Aktualności

W „Dziórawym kotle”

25.09.2023

…”Harry (…) każdego ranka zjadał śniadanie w Dziurawym Kotle, gdzie lubił obserwować innych gości: śmieszne czarownice ze wsi, przybywające tu na zakupy, dostojnych czarodziejów dyskutujących o ostatnim artykule z "Transmutacji Współczesnej", budzących grozę czarowników i magów, gburowatych krasnoludów, a raz zdarzyło mu się zobaczyć bardzo podejrzaną wiedźmę z głową ukrytą pod grubą wełnianą chustą, która zamówiła półmisek surowej wątróbki”... /Joanne Kathleen Rowling ”Harry Potter i Więzień Azkabanu”./

Postanowiliśmy to sprawdzić. Rzeczywiście „Dziórawy kocioł” to nie miejsce dla mugoli. Z pełnej słonecznego blasku ulicy Grodzkiej zanurzyliśmy się w ciemnościach magicznej piwnicy, w której ukryta jest restauracja rodem z ul. Pokątnej. Tuż za krętami schodami mogliśmy zaparkować miotły. Zrelaksowani zanurzyliśmy się w magiczne menu. Każda czarownica i każdy czarodziej znajdzie tu coś dla siebie: „jabłecznik czarownicy”, „goblińskie bubble tea”, „skrzaci przysmak”, „żabi skrzek”, „jadalna ziemia”, i oczywiście eliksiry: szczęścia, prawdy, miłości, potęgi, czego duch zapragnie. Wzmocnieni taką ilością pokarmów zaczarowanych jesteśmy gotowi stawić czoła pożegnaniu lata!
A inspiracji literackich w magicznym Krakowie poszukiwali uczniowie klasy 7b pani Bożeny Smoleń i 8a pani Anny Wiśniewskiej.